Petersburg topił się w pomroce. Żółta, zimna mgła, niby opary z dna głębokiego grobu, przelewała się przez granitowy parapet wybrzeża, otulała mocne szare bloki, podtrzymujące posągi dwóch...
Im bardziej koncentrujemy się na identyfikowaniu i doskonaleniu naszych jednostkowych i wspólnych mocnych stron, tym bardziej możemy się wspierać w stawaniu się lepszą wersją samych siebie. Nie...