Kobieta, mężczyzna, dwupokojowe mieszkanie, jedna doba – można żeby rzec: konkretnie ograniczona czasem i przestrzenią akcja. I byłaby to nawet prawda, gdyby bohaterowie, opowiadając siebie, raz po...
Jechaliśmy rankiem do Wałbrzycha poprzez oblepiony śniegiem postindustrial. W fabrycznych budowlach przez wybite okna wystawiały głowy młode brzozy. Wszystko, co cenne, było doszczętnie opędzlowane...
Dojrzewanie w rytmie węgierskiego rock and rollaŁada w odcieniu masła niespiesznie toczy się przez węgierską historię i melancholię komunistycznej prowincji, gdzie lodówki były niepraktyczne, bo...