Kobieta, mężczyzna, dwupokojowe mieszkanie, jedna doba – można aby rzec: konkretnie ograniczona czasem i przestrzenią akcja. I byłaby to nawet prawda, gdyby bohaterowie, opowiadając siebie, raz po...
Jechaliśmy rankiem do Wałbrzycha przez oblepiony śniegiem postindustrial. W fabrycznych budowlach przez wybite okna wystawiały głowy młode brzozy. Wszystko, co cenne, było doszczętnie opędzlowane...
Oto mrożące krew w żyłach historie o Polsce, która siedzi z piwem w ręce i pilotuje telewizor.Marcin Kołodziejczyk jest specem od Polski – zarówno tej prowincjonalnej, jak i wielkomiejskiej....