Właśnie ledwo ledwo zdałem maturę. Moja siostra miała czternaście lat, słuchała Hôtel de la plage w wykonaniu Sheili i B. Devotion i, leżąc na łóżku, czytała w,,Marie Claire" zwierzenia...
Zastanawiano się, co będzie dalej ze światem i czy na wszelki wypadek nie lepiej opuścić ten zakątek Europy. Mój mąż mieszał łyżeczką cukier w filiżance herbaty i zadawał sobie to samo pytanie....