Porównaj zanim kupisz

u dołu objawił się jako najzwyczajniejszy człowiek, w lekko wytartych jeansach i vance'ach. Jedynie skrzydła świadczyły o tym, że zwyczajnym człowiekiem nie jest.
Przepraszałem go za fatygę, za, w końcu idiotyczną prośbę o pomoc w sprawach do których im daleko. Lecz nie chciał wcale słuchać, mówił tylko, że jest szczęśliwy, bo opiekuje się moją duszą, a od tylu wcieleń wcale go nie potrzebuję. W Niebie obszerne święto, a jest na stronach wszystkich niebieskich (niebiańskich?) gazet, bo od dawna nikt nie schodził na Dół inaczej jak z polecenia Szefa. A tu: wołają go!
Wyżaliłem się, słuchał serdecznie i obiecał pomoc. Nie był jednak całkiem bezinteresowny, choć zarzekał się, że to tylko jego propozycja, nie zaś transakcja wiązana. Prosił mianowicie, kiedy już jestem w tym wcieleniu przy piórze, żebym napisał o ich tam, na Górze, samotności. O tym, że wszyscy o Nich zapomnieli, że nikt ich nie przywołuje, nie prosi o pomoc. A przecież od tego są i to jest ich praca.posiadają tyle pomysłów i korzystnych rad, i iż mogą przeprowadzić przez niemal wszystkie kataklizmy życia.
- Napiszesz o tym? zapytał z nadzieją.
Obiecałem i stąd te z Aniołem rozmowy.

Customer Reviews

We love this product1 days ago
"Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit.Aliquam suscipit."

Write your own review

  1 star 2 stars 3 stars 4 stars 5 stars
Quality
Price
Value

Product Tags

Use spaces to separate tags. Use single quotes (') for phrases.
Ta strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania: Czytaj więcej » x

Ta strona używa plików cookies. Czytaj więcej »

x