szorty. likwidator. tom 29, 66601702894KS (1631819)

Likwidator to osobowość całkiem prawidłowo znanadla wielbicielom rodzimego komiksu. A to z tego względu, że nie przebierający w środkach eko-oszołom, już od niemal dwóch dekad bezwzględnie usuwa wszelkich, którzy mają niefart/czelność? wyznawać odmienny światopogląd.

Konwencja pastiszu powoduje jednak, iż niezły ubaw mają także ci, dla których lewackie ciągoty autora serii stanowią na swój sposób zabawną aberrację.Zanim jednak pieczę nad Likwidatorem przejmą zaprzyjaźnieni autorzy, Dąbrowski zdąży wysłać go w kilka, jak niemal zawsze ekscytujących misji.

Przyczynia się do tego formuła albumu, który zgodnie z tytułem demonstruje zbiór krótkich form (choć niekoniecznie włókienniczych). Klasycznie obiektem pastwienia się/napaści,,organicznego mesjasza" stają się stylizowani na kiboli Wszechpolacy, sparodiowane wersje amerykańskich trykociarzy i okrutni dewastatorzy krzaczków i drzewek.

Heros o standardowym obliczu nie daje im pardonu tnąc, siekąc i trepując swych mniej lub bardziej urojonych adwersarzy. Przy czym trudno nie odnieść wrażenia, iż polska rzeczywistość lat 2005-2007 okazała się dla wspomnianego autora wyjątkowo traumatyczna.

Widać bowiem, że trwoga przed zapanowaniem tzw. Kaczyzmu trwała w nim jeszcze długo po gruntownym przeobrażeniu naszej sceny politycznej. Kto wie... Może trwa w nim po dzień dzisiejszy. Nawet jeśli jeden z upatrzonych poprzez media mętnego nurtu kandydatów do roli dyktatora od dawna już gryzie ziemię.

Swoją drogą szydera zrealizowana na zapotrzebowania bloga jednego z politycznych celebrytów sama w sobie może stanowić pouczający materiał poglądowy. Rzadko bowiem jest okazja widywać przejawy post-punkowej kontrkultury na usługach obecnie panującego reżimu (historyjka,,Nieświęty Mikołaj czyli ostateczne rozwiązanie").Nie zmienia to faktu, iż absurdalny, nierzadko ociekający posoką, humor ma pokaźne szanse wygenerować salwy śmiechu też u osób preferujących skrajnie odmienne źródła ubawu.

Choć nie da się ukryć, iż w niemal tym samym stopniu śmieszyć może antysystemowe zacięcie Dąbrowskiego. Zwłaszcza, iż nosi ono zabarwienie standardowe dla pewnego tygodnika, z którym zwykł on współpracować.W warstwie plastycznej zwyczajowo jest bardzo korzystnie.

Ukształtowany przed laty styl białostockiego rysownika zachowuje pełnię swej swady i dynamiki. Interwencje Likwidatora nakreślono z werwą i lekkością typową dla Dąbrowskiego. Z kolei zaproszeni do współpracy rysownicy nie starali się na siłę naśladować stylistyki tego twórcy.

Miast tego każdy z nich na swój sposób zinterpretował tytułową postać. Historyjka zilustrowana poprzez Andrzeja Janickiego to swoisty byt pośredni pomiędzy zrealizowanymi przezeń opowieściami w manierze realistycznej (np.,,Stalowej Twierdzy" z,,Awantury"), a opowiastkami z udziałem Reda publikowanymi niegdyś na łamach magazynu,,SFera".

nieduże błędy rysunkowe dostrzegalne na planszach wytwarzanych przez Patryka Cabałę nie psują ogólnego wrażenia stosownie uchwyconego klimatu tej serii. Epizod rozrysowany przez Tomasza Kleszcza to rzadka okazja do zapoznania się w druku z przejawemanimacyjnej maniery tego autora.

w głównej mierze preferuje on stylistykę realistyczną to niekiedy (trochę na zasadzie chwilowej odskoczni) zwykł upubliczniać na autorskim blogu swoje próby ponadto w tej konwencji. Także tym razem wygląda to bardzo dobrze.

Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że plansze opowiastki zaprezentowane w nieco mniejszym formacie zyskałyby na ogólnej jakości. Tytuł Likwidator. Szorty Autor Ryszard Dąbrowski Wydawnictwo Robert Zaręba EAN 9788386383610 ISBN 9788386383610 Kategoria Komiksy, Dla dorosłych ilość stron 48 Format 21x29 cm Rok wydania 2014 Oprawa broszurowa